wtorek, 29 maja 2012

Wiosna pełną gębą!

Ostatnimi czasy, poza paroma wyjątkami, jest zdecydowanie za gorącą. Wyjść nigdzie nie można, bo leje się z ciebie litrami, w domu niewiele lepiej. Spacery zamiast coraz dłuższe stają się krótsze. Zwłaszcza, jeżeli posiadamy psa w kwiecie wieku ( no nie owijajmy w bawełnę, po skończeniu ośmiu wiosen szczenięce lata mamy już za sobą).
Noale mimo niesprzyjających warunków parę zdjęć mamy.
Zacznijmy od tego że Luna okazała się być Lunkiem. Chłopak został ochrzczony imieniem Nero.




A wracając do Soni...






O, zapomniałabym. Drugiego i trzeciego w Lesznie jest wystawa. Wybieram się popatrzeć, bo jakżeby inaczej ^^ Zwłaszcza, że wstęp jest bezpłatny.
Postaram się pisać częściej niż ostatnio, ale nie obiecuję, że się uda ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz